Pamięci Powstańcom Wielkopolskim Ziemi Babimojskiej i Nadnoteckiej
Na dzień 27 grudnia…
I znowu rozkołyszą się w małych kościółkach i w Katedrach rocznicowe dzwony, kiedy to wyjdą na zaśnieżone pola bitew dusz naszych Powstańców zwarte zagony. Ruszą, jak wtedy, spod Bazaru, niosąc w sercu arcypolską muzykę swego Maestra, poczuje na nowo Poznań smak zwycięstwa, wiwatem w noc już polskiego Sylwestra. - - - Kroczył jasny płomień grudniowego zarzewia dźwiękami Wielkopolskiej Marsylianki, dotarł wkrótce do Nowego i Starego Kramska, hen poza Babimostu kolejowe szranki. Już od przedpola Kargowej przejmowali w toku walki polską sztafetę bracia Spiralscy, za co po latach zapłacili daninę krwi w patriotyzmie tak zaparci i w boju tak dziarscy.
Wzorem Żegockiego, starosty babimojskiego, walczyli tam Białym Orłem zachwyceni, aby za drutami Sachsenhausen i Oranienburga podążyć szlakiem bezimiennych cieni. Próżno szukać dzisiaj prochów babimojskiego „Króla Polaków” w jego ojczystej ziemi, tam pamięci Teodora Spiralskiego tylko ta spiżowa tablica w kramskiego kościoła sieni. - - - I nad Notecią nie zabrakło Powstańcom Wielkopolskim hartu ducha i orężnego dzieła, choć hardy marynarz Mariusz Wachtel nie doczekał w Gnieźnie radości swego wesela. Posłuchajmy, to z pola walki wraca Jego kompania w werbla rytm powstańczego dobosza, do Katedry spieszy, gdzie za duszę jej dowódcy - ów Paderewskiego nokturn żałobny i msza.
Mieli przed laty w ową listopadową insurekcję swego Ordona dumni Warszawianie, mieliśmy w grudniowe Powstanie też naszą „Redutę Mettlera” i my - Poznańczanie. Dał także przykład ksiądz Mateusz Zabłocki jak cierpieć i zwyciężać pod Szubinem, tam pokazał księdzu Skorupce, jak prowadzić Polaków krzyżem, nie tylko karabinem. - - - Kiedy więc 27 grudnia stanie Patron powstańczego zrywu raz jeszcze na balkonie Hotelu, naszych Dziadów i Ojców obudźmy tedy, niech pod nim w dumnym szeregu staną do apelu. A potem niech dalej śpią zasłużonym, świętym snem Wielkopolskiego Powstania bohaterów i śnią o wiecznej defiladzie na Placu Wolności wśród rocznicowych sztandarów i szpalerów.
Karol Górski, grudzień 2012 |