13 kwietnia obchodzony jest jako Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej.  Co roku odbywały się uroczystości z udziałem pocztów sztandarowych i delegacji, upamiętniające to wydarzenie. Tym razem, z uwagi na pandemię, zrezygnowano z takiej formy obchodów. Starosta Jacek Skrobisz, wicestarosta Mariusz Silski oraz przewodniczący Rady Powiatu Wolsztyńskiego Janusz Mrozkowiak uczcili 81 rocznicę tragedii, składając w imieniu mieszkańców regionu kwiaty w miejscach pamięci.

Przypomnijmy, że wiosną 1940 roku NKWD zamordowało prawie 22 tys. obywateli Polski (w tym ponad 10 tys. oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej), na mocy decyzji najwyższych władz ZSRR. Egzekucji ofiar, uznanych za „wrogów władzy sowieckiej”, NKWD dokonywało przez strzał w tył głowy z broni krótkiej. Ofiary pogrzebano w masowych grobach w Katyniu pod Smoleńskiem, Miednoje koło Kalinina, Piatichatkach na przedmieściu Charkowa, Bykowni koło Kijowa oraz w innych nieznanych miejscach (prawdopodobnie m.in. Kuropaty na Białorusi[
Przez 50 lat (1940–1990) władze ZSRR zaprzeczały swojej odpowiedzialności za tragedię katyńską. 13 kwietnia 1990 r. oficjalnie przyznały, że była to „jedna z ciężkich zbrodni stalinizmu”. Jednak wiele kwestii nie zostało jak dotąd wyjaśnionych.