W dniach od 14-18 listopada 2009 roku w ramach projektu „Szkoła dla tolerancji i demokracji i w Europie” młodzież ze szkół ponadgimnazjalnych Powiatu Wolsztyńskiego uczestniczyła w wyjeździe studyjnym do Brukseli. Pobyt młodych Europejczyków w stalicy europy przygotowany został w ramach współpracy miedzy powiatami Wolsztyńskim i Dahme – Spreewald. Oto relacja uczestników wyjazdu:
Dnia od 14.11.2009r. wyjechaliśmy na pięciodniowy pobyt do Brukseli, aby poszerzyć naszą wiedzę na temat Unii Europejskiej i przekonać się jak funkcjonują jej instytucje. Nasza grupa składała się z dziesięciorga uczniów szkół średnich powiatu wolsztyńskiego, w składzie: Magdalena i Łukasz z ZSOiP w Wolsztynie, Magda i Gosia z ZSZ w Wolsztynie, Karolina, Jakub i Kamil z ZSP w Przemęcie oraz Sylwia, Natalia i Marcin z ZSRiP w Powodowie.
Podróż była długa i męcząca, ale warta przebycia. Zastanawialiśmy się jak naprawdę wygląda serce Europy, więc po przyjeździe czym prędzej wyszliśmy na spacer, aby podziwiać widoki miasta. Ogromne wrażenie zrobiły na nas ... Przekonaliśmy się, że Bruksela to piękne miasto, zwłaszcza nocą. Uroku dodaje oświetlenie wszystkich zabytków i ulic. Ten widok pozostanie na długo w naszych pamięciach.
Kolejnego dnia udaliśmy się do przedstawicielstwa Landu Brandenburgii przy UE. Po krótkiej pogawędce z pracownikami biura przedstawiliśmy wyniki projektu „Szkoła dla tolerancji i demokracji w Europie”, nad którym pracowaliśmy od kwietnia tego roku. Kolejnym punktem naszej wycieczki było odwiedzenie przedstawicielstwa Regionów, gdzie pokrótce przedstawiono nam jego zadania. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nie korzystaliśmy z żadnych środków komunikacji miejskiej. W Brukseli szybciej dotrzeć do celu z tak zwanego „buta”, bo to bardzo zatłoczone miasto. Na początku nas to irytowało, ale szybko doszliśmy do wniosku, że dzięki temu zobaczymy o wiele więcej.
Najbardziej podobał nam się wtorkowy plan. Mieliśmy możliwość zwiedzenia parlamentu europejskiego. W ciekawy sposób pogłębiono naszą wiedzę na temat zadań i projektów. Zdradzono nam, na co przeznaczone są pieniądze z budżetu UE. Biernie uczestniczyliśmy w obradach na sali plenarnej, gdzie widzieliśmy Jerzego Buzka, aktualnego przewodniczącego PE.
Jadąc do Brukseli myśleliśmy, że Polska stanowi tło UE. Miłym zaskoczeniem był fakt, że tak nie jest. Ilu Polaków wie, że znajdują się tutaj przedstawicielstwa wszystkich województw? Najprężniej działa biuro Wielkopolski, w którym byliśmy. Liczy czterech członków, którzy robią wszystko, aby w Brukseli wiedziano więcej o naszym regionie, pomagają również Wielkopolanom przez przekazywanie wszelkich aktualnych informacji na temat działań dotacji z UE i ustaw mających na celu rozwój krajów UE
Na ulicach Brukseli spotkaliśmy wielu Polaków, co wywołało w nas duży entuzjazm, ale przyjemniejszym doświadczeniem były rozmowy z kelnerami i sklepikarzami w naszym ojczystym języku. W tym miejscu należy zaznaczyć, iż nie byli Polakami i nigdy nie odwiedzili naszego kraju. Nasz widok wywoływał uśmiech na ich twarzach. Jako naród jesteśmy odbierani bardzo pozytywnie.
Wyjazd zaliczamy do bardzo udanych. Mogliśmy poszerzyć wiedzę o UE w zupełnie inny sposób niż na lekcjach. Musieliśmy przełamywać bariery językowe, co sprawiło, że szlifowaliśmy języki obce. Mamy nadzieję, że wykorzystamy pozytywnie zebrane doświadczenia.